|
Rzeźba (chyba św. Barbary, ale gdzieś mi wieża umknęła) słaba, wystarczy spojrzeć na draperie szat, płaskie, bez wyrazu z takim trochę pamiętającym gotyk zakrzywieniem przy podstawie.
Logiczna korespondencja ideowa porządku konstrukcji ołtarza. Wezwanie kościoła św. Katarzyny, ołtarz wieńczą postacie świętych dziewic, zatem i porządek architektoniczny przypisany bardziej kobiecej symbolice (porządek joński, widoczny na kapitelach, ale nie tylko). Nawet w dekoracji szat widzimy cudownie słaby ornament okuciowy.
Ostatnia uwaga, to ten kontrast wszechobecnej bieli ze złotą farbą ornamentu. To chyba pokłosie obrzydliwej maniery marmuryzacji, tj przeświadczenia, że jak pomalujemy wszystko na biało to marmurowo podbije splendor przedstawienia. Trend taki utrzymywał się w czasach polskiego rocaille (po 1730 r.), tj wszystkich tych asymetrycznych kogucich grzebieniach 😊
Ten niderlandyzm to ornament datujący, w tym przypadku jakaś pierwsza – druga dekada XVII wieku.
Komentarze
Prześlij komentarz